ciasteczka

czwartek, 8 października 2015

Pierwsza wejściówka z anatomii..

...zaliczona! ^_^

Byłem jedną z czterech osób w mojej grupie seminaryjnej (25 osób), która zaliczyła tę wejściówkę.
Nastawiałem się raczej na poprawę, gdyż w grupach, które miały zajęcia z anatomii wczoraj, zdawalność wyglądała bardzo podobnie.
Na szczęście cudów nie było, Pan doktor nie wychodził poza materiał, który nas obowiązywał.

Pojawiło się między innymi pytanie o to, czym jest kifoza, jakie są metody obrazowania klatki piersiowej (jedynie wymienić, bez opisywania), cechy charakterystyczne kręgów szyjnych, oraz kilka pytań z okolic i kierunków ciała.

Zaliczenie uzyskiwało się po odpowiedzeniu poprawnie na 7 pytań. Wszystkich pytań było.. 8 :)


Po napisaniu tego krótkiego sprawdzianu, zeszliśmy do prosektorium, gdzie czekały na nas kręgi, żebra i mostek.
Pan dr W. zachęcał nas do porównywania w/w kości do rycin w atlasach anatomicznych i tak też robiliśmy.

Zajęcia zleciały mi bardzo szybko, pewnie dlatego, że dość dobrze opanowałem tę część materiału :D

Oby tak dalej :)

3 komentarze:

  1. Na samym początku wielkie gratulacje! Oby tak dalej :) Czekam na kolejne wpisy jak wygląda reszta przedmiotów, pewnie będę zaglądać tutaj regularnie. Mam jeszcze dwa małe pytania: 1. wejściówki są pisemne? 2. Czy tylko z głupim BHP robią takie problemy? W tym roku niestety nie udało mi się dostać do CK, może w przyszłym, a już studiwałam na uni medycznym i się zastanawiam czy w ogóle coś mi przepiszą :/ Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do wejściówek, to na praktycznie każdym przedmiocie są one pisemne.
    Z anatomii zależy to od asystenta. W sumie chyba tylko mój powiedział, że może się trafić czasem coś innego od wyciągnięcia karteczek :D Czasem nas może odpytać ustnie, bądź poprosić o pokazanie i omówienie pewnych struktur anatomicznych na ekranie (mamy taki ogroooomny monitor i program komputerowy, który umożliwia pokazanie każdej struktury anatomicznej i dowolne jej obracanie).

    Z przepisaniem BHP problemu w sumie nie ma. Ja się jedynie wkurzyłem o lekką dyskryminację wobec mojej (chyba?) płci.

    Dziś/ jutro powinien się pojawić wpis dotyczący innych przedmiotów, także zapraszam do czytania :)

    OdpowiedzUsuń