W najbliższy czwartek rozpoczynam praktyki na oddziale kardiochirurgii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Początkowo byłem zapisany (i 16 innych osób) na chirurgię ogólną, jednakże z racji remontu oddziału tylko 10 studentów może odbywać tam praktykę.
Wiedziałem, że sporo osób, których prowadzącymi byli lekarze właśnie z chirurgii ogólnej, zapisało się na ten oddział, także nie widziałem sensu rywalizowania o miejsce i zdecydowałem się na kardiochirurgię.
Podobno kadra jest fajna i bez problemu wpuszczają studentów na blok operacyjny :D
Najgorzej będzie ze znalezieniem miejsca do parkowania, bo przy szpitalu nigdy nie ma nic wolnego..
Jaki był wymóg praktyk w Kielcach? Konkretnie mam na myśli czy uczelnia zastrzegła sobie, że praktyki muszą być odbywane w Kielcach czy może w szpitalu w województwie bądź gminie, z której się pochodzi czy też dowolnie?
OdpowiedzUsuńByła wolna amerykanka. Mniej/ więcej połowa osób robi praktyki w Kielcach, a reszta w rodzinnych okolicach. Ja nie chciałem robić u siebie w mieście, bo szpital jest słabiutki :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa idę do ŚCO na urologię 1 sierpnia :)
OdpowiedzUsuńA jutro ostatni egzamin - anatomia...
Trzymam kciuki w takim razie!!
Usuń