Czyli cuda się zdarzają :D
Profesor oznajmił na wykładzie, że po małej naradzie z asystentami zdecydowali się na obniżenie progu zaliczenia z anatomii do 60%.
W sumie wiem o tym już od jakiegoś czasu, ale jakoś zapomniało mi się o tym napisać na blogu. Lepiej późno niż później?
No to super :) Ale to tak na stałe czy tylko na potrzebe zaliczenia semestru przez wiekszosc? :)
OdpowiedzUsuńRaczej na stałe.
Usuńa wcześniej jaki był próg? 70%?
OdpowiedzUsuńTak, 70%. Zobaczyli chyba jednak, że to za dużo, jak zdawalność testów w I terminach wynosiła ~~15% :D
Usuń